Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mgielka
Adminek
Dołączył: 30 Gru 2006
Posty: 462
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: polski biegun zimna
|
Wysłany: Czw 20:15, 22 Lut 2007 Temat postu: Miłość... |
|
|
Miłość, uczucie wielkie, wzniosłe, dla którego potrafimy poświęcić wiele, nawet nasze szczęście. Odwieczne pragnienie bycia z kimś pcha nas do robienia szalonych czynów w imię zapewnienia sobie przyjemności duchowych, jak i tych fizycznych. Miłość rodzi czułe, cudowne chwile, jak i bolesny czas tęsknoty, czy też zazdrości. Nie ukrywam, że to forum powstało z powodu takiej nieszczęśliwej miłości z myślą o innych osobach, które przechodzą przez to samo...
Jaka jest Wasza miłość? Jaka według Was powinna być? Czy istnieje miłość, o której można powiedzieć, że jest idealna? Gdzie są granice miłości? Czy według Was istnieje taki czas kiedy należy powiedziać STOP i przestać o nią walczyć?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
zla_zakonnica
Dołączył: 13 Lut 2007
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z piekła rodem
|
Wysłany: Czw 20:42, 22 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Jaka jest moja miłość??
Napewno nie doskonała bo nie ma miłości doskonałej...
Miłość to zaufanie to rodzaj więzi miedzy ludźmi tak głębokiej ze potrafią razem wiele i wiele przetrwają nawet chwile złe ....
Miłość jest wtedy kiedy nie wyobrażam sobie życia bez tej osoby, kiedy jesteśmy w stanie poświecić wszystko
Kiedy szczęście drugiej osoby jest ważniejsze niż nasze
Czy są granice miłości?? Być może są... ja nie wiem
Miłość to potęga i miłości chyba nigdy nikt nie zrozumie....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zaGubionaaa
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: eŁDeZet
|
Wysłany: Czw 20:57, 22 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
według mnie..
Milosc to wspaniale uczucie..ale jesli jest odwzajemniona..
Milosc to przedewszystkim poswiecenie i oddanie..
Milosc to nie byle jak slowo..nie zuca sie go w wiatr..to nie zwykle 'kocham cie' to kocham Cie z uczuciem..
Ja za swoja miloscia skoczylabym w ogien..zrobilabym wszystko..bo wiem ze moja milosc zrobilaby to samo..
Jakie sa granice w milosci? nie wiem..Wiem tylko ze milosci sie nie da kupic..ani udawac..a moze i sie da ? nie wiem .. Nie ma milosci idealnej..wszedzie..sa wzloty i upadki..wedlug mnie milosc jest wtedy kiedy najpierw jest przyjazn...i to prawda teo uczucia sie nie da zrozumiec..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
groszek_21
Dołączył: 30 Gru 2006
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 9:33, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
... czym właściwie jest miłość?
... jak ja zdefiniować?
... czy miłość może zabić?
Jak bardzo jedno spotkanie... Jedna osoba może zmienić nasze życie? Jak wiele trzeba przejść by znaleźć prawdziwe uczucie? Jak mocno można kochać?
Czy istnieje odpowiedz? -NIE nie ma odpowiedzi...
od miłości niedaleko do nienawiści....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Manea
Dołączył: 18 Lut 2007
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:48, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
A co jest ważniejsze? przyjaźń czy miłość? tak naprawde bez przyjaźni nie ma miłosci... ale chodzi mi o taką płomienną miłość, czy moze raczej wierna, stała przyjaźń?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
KoDa
Gość
|
Wysłany: Śro 22:36, 28 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
" Miłość jest piękna Ty dobrze o tym wiesz
gdy ktoś Cię kocha i Ty Go kochasz też.
Miłość jest piękna to oczywisty fakt
Ona wciąż daje i nigdy nie chce brać
Umarł za miłość, za ludzi których znał,
a swoją smiercią życie we mnie wlał
Uczył by miłość wciąż rozkwitała w nas
ta która daje i nigdy nie chce brać.
Miłość jest piękna nic dodać ująć nic
Ktoś musiał kochać abyś Tymógł życ
Abyś swym życiem ukochał tak jak Pan
Ten, który dawal i nigdy nie brał sam .. "
" Nie bójcie się żyć dla Miłości, dla tej Miłości warto żyć! "
|
|
Powrót do góry |
|
 |
DarkCrystal
Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 11:31, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Moja miłość... z dnia na dzień uczymy się siebie wzajemnie, co wzmacnia nasze uczucie i pomaga w trwaniu przy sobie na dobre i na złe... dla miłości jestem w stanie zrobić wszystko, bo to ona daje mi siły do życia... bez miłości jestem nikim...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
AśQ^^
Gość
|
Wysłany: Wto 21:18, 06 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Idealną miłością miłuje tylko Jezus. Umarł za nas krzyżu, był zdolny do największego poświęcenia na które można się zdobyć. Ludzka miłość jest bardzo słaba i nie doskonała, zwłasza w porównaniu z Bożą miłością. A co do miłości między dwojgiem to polego ona na wzajemnym oddaniu, poświęceniu, wyrzeczeniahc, kompromisach. Miłość to też sztuka przebaczenia i sztuka dawanie. Miłość jest bezwarunkowa i nie oczekuje niczego w zamian. Nie kocha się za coś, ale pomimo czegoś. Kocha się tak poprostu. W miłości nie nalezy spodziewać sie wzajemność, niczego nie należy się spodziewac. Miłosć jest gotowa na wszelkie poświęcenia. A moja miłość... jaka jest? Jest słaba i nie doskonała. Czały czas uczę się kochać... Boga, przyjaciół, chłopaka,rodzine jak i moich nie przyjaciół(to chyba jest najtrudniejsze). Miłosć wogóle jest trudna i może dlatego czasme ludzie boja sie kochać .
|
|
Powrót do góry |
|
 |
AśQ^^
Gość
|
Wysłany: Wto 21:19, 06 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
I tak wogole to: 1 Kor, 13:)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Villemo
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:00, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
miłość, dla niektórych coś abstrakcyjnego. znam takie osoby- nie wierzą w miłość. Dla mnie to uczucie to coś co dodaje nam skrzydeł, napełnia nas czymś co unosi nas w górę, przybliża do nieba... Hmm, ale ilu z nas cierpi z powodu miłosci nieodwzajemnionej. Ilu z nas nie odwzajemnia czyjegoś uczucia? To jest takie przykre... Zakochujemy się w nieodpowiednich osobach, taki już jest ten świat. Czasem tak cholernie zagmatwany, poskręcany...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Manea
Dołączył: 18 Lut 2007
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:44, 30 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Ale nawet gdy zakochamy się szczęśliwie często cierpimy... Osoba którą kochamy odwzajemnia nasze uczucie... jest cudownie... a mimo to płaczę... i to nie są łzy szczęścia... można kogoś kochać za mocno?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Liear
Dołączył: 30 Gru 2006
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice Wawy
|
Wysłany: Czw 22:24, 26 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
chyba nie potrafie już kochać, miłość staje się dla mnie coraz częściej tylko pustym słowem ... i najgorsze jest to że nie wiem dlaczego tak się stało
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Debbi
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Widzew Łódź - Janów x]
|
Wysłany: Sob 11:13, 28 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
AśQ^^ napisał: | Nie kocha się za coś, ale pomimo czegoś. Kocha się tak poprostu. W miłości nie nalezy spodziewać sie wzajemność, niczego nie należy się spodziewac. |
fakt, ze kocha się pomimo... ale w miłości jednak czegoś oczekujemy, oczekujemy odwzajemnienia naszych uczuć... chcemy być kochani i zauważani przez tą drugą osobę, chcemy, by się nami opiekowała, by była obok...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|